MAROCO - ZIMNY KRAJ O GORACYM SLONCU

|

BRRRRRRR!!!


Zimno tu strasznie. Wczoraj dotarlismy do Maroka. Wlasciwie to ucieklismy z Hiszpanskiej Ceuty przed przytlaczajacymi cenami hoteli. Co wyszlo nam na dobre bo znalezlismy fajny i tani hotel w Tetouan. Jak by ktos chcial skorzystac to hotel nazywa sie Regina i jest w samym centrum miasta. Aktualnie jestesmy w Chefchouen (na zdjeciu), gdzie wszyscy usiluja sprzedac nam haszysz, a my oczywiscie dzielnie sie przed tym bronimy ; )

Poza tym w Chefchouen jest teraz zimniej niz sie spodziewalismy i jestesmy zmuszeni siedziec w kafejce internetowej. W naszym pokoju hotelowym leci para z ust a pod prysznicem jest tak zimno ze postanowilismy dzis obejsc sie bez mycia. I tu wlasnie nasuwa sie pytanie ¨gdzie ta ciepla Afryka o ktorej marzylismy wyjezdzajac z polskich mrozow?¨ Wyruszamy wiec na poludnie w poszukiwaniu lepszej pogody. O reszte miejsc, ktore chcielismy odwiedzic na polnocy Maroka zachaczymy w drodze powrotnej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz